Najłatwiejsze czasy tworzenia treści w Internecie są już za nami. Dzisiaj, kiedy już prawie niemożliwe jest być pionierem w swojej branży, na znaczeniu nabierają skuteczna promocja treści, jej recyklikng i dystrybucja.
Każdego dnia jesteśmy zasypani treścią w najróżniejszych formach. Najwięcej treści tworzą sami użytkownicy, a marki usilnie walczą o ich uwagę. Według danych MarketingProfs w ciągu jednej minuty pojawia się:
- 1 388 wpisów na blogach
- 2,5 miliona postów na Facebooku
- 72 godziny nowych materiałów wideo na YouTube
- 300 000 tweetów na Twitterze
- 220 000 zdjęć zdjęć na Instagramie
I nie ma co ukrywać, że wszyscy ilością treści jesteśmy zmęczeni. Od zawsze jednak powtarzam, że content marketing nie polega na fabryce treści. Nie chodzi tutaj tylko o tworzenie. Skuteczne działania content marketingowe to treści, których potrzebuje konsument, ale także treści, które do konsumenta będą docierać. Może to być promocja organiczna lub płatna, ale najważniejsze, by przebijała się przez szum innych treści.
Na promocję organiczną składają się:
– SEO
– Email marketing
– Social Media
– Live Promotions
– Inflencerzy (bez działań płatnych)
– UGC
Promocja płatna to:
– SEM (PPC)
– Social Media Ads
– Artykuły sponsorowane
– Działania płatne z influencerami
Promocja treści zapewnia nam ruch na stronie, zwiększa zaangażowanie odbiorców, a wreszcie przybliża nasz lead (potencjalnego klienta) do decyzji zakupowej.
Kluczowe obszary dla promocji treści to zbudowanie zasięgu zasięg, następnie zaangażowanie odbiorców w treści, a wreszcie w procesie lead nurturing (dojrzewania leadów) dążenie do konwersji leadów na sprzedaż.
Najlepsze praktyki dystrybucji treści
Jeśli stoisz przed wyzwaniem zaplanowania skutecznej promocji i dystrybucji treści w strategii content marketingowej pamiętaj o:
– kalendarzu promocji treści (ekosystem content marketingowy, w którym dokładnie zaplanujesz promocję poszczególnych form treści dopasowaną do persony);
– segmentacji (pamiętaj, że nie wszystkie treści interesują wszystkich odbiorców);
– dopasowaniu formy treści do danego kanału komunikacji (ważny jest ton i komunikacja wartości względem persony w danym kanale – np. inny ton na LinkedIn, a inny na Snapchacie; nie powielaj tych samych treści w różnych kanałach komunikacji);
– analityka i optymalizacja (mierz, analizuj, optymalizuj).
Pamiętaj, że w content marketingu treści mają być przede wszystkim skuteczne i realizować cele Twojej strategii.
Nie bój się wyrazistej komunikacji – kim jesteś i co oferujesz – odbiorca nie będzie się domyślał. Dopasuj jednak formę treści do poziomu zaangażowania swoich odbiorców (jeśli stosujesz system marketing automation).
Optymalizacja konwersji:
– odpowiedni link do miejsca docelowego (z CTA)
– wyraziste i mocne CTA
Pamiętaj! Plan treści nie powinien być dłuższy niż 3 miesiące. Content marketing nie pozwala sobie na przepalanie budżetów, dlatego bieżąca analiza pozwala weryfikować skuteczność treści i wyznaczać kierunek kolejnych działań.
Jak dobrze promować treści?
By tworzyć mniej treści, a jednocześnie pozyskiwać widownię postaw na:
- re-publikacje (ponowne publikacje tych samych tekstów w różnych kanałach),
- recykling treści (bazowanie na treściach, które dostają kolejne życie w innych formach).
Z perspektywy algorytmów Google’a szczególnie newralgicznym tematem są duplikaty treści, dlatego re-publikacje (w prasie nazwalibyśmy je przedrukami), należy robić ostrożnie i zgodnie z dobrymi praktykami tolerowanymi przez Google’a.
Jeśli publikujemy ponownie treść w kolejnym miejscu:
- należy użyć canonical tag (canonical URL / URL kanoniczny),
- w powielonym tekście użyj metatagu „noindex”,
- na początku tekstu „przedrukowanego” przelinkować do oryginału (canonical URL jest wystarczający).
Dobre praktyki re-publikowania treści
Duplicate content, czyli powielane treści, to coś, czego Google bardzo nie lubi. Dlatego ważne jest, by do dystrybucji treści podejść rozważnie i stosować praktyki, które nam pomogą, a nie zaszkodzą! Pamiętaj, że:
– nie należy ponownie publikować wszystkiego – tylko najlepsze, najbardziej angażujące treści,
– zmieniamy nagłówek tekstu (różne tytuły dla tych samych tekstów uczą nas też wiele o dobrych nagłówkach – co działa na naszych odbiorców najlepiej),
– re-publikacja powinna nastąpić minimum po 2 tygodniach od publikacji oryginału,
– re-publikacja również powinna zawierać CTA (call-to-action, czyli wezwanie do działania),
– tekst re-publikujemy w odpowiednio dopasowanej formie wizualnej do miejsca ponownej publikacji (dopasowujemy układ, grafiki, kontekst tekstu do miejsca publikacji),
– nie publikujemy świetnych treści na stronach kiepskiej jakości, z małym zasięgiem; strona z wyższym domain authority da nam większą siłę (m.in. wtyczka MozBar pozwoli Ci sprawdzić autorytet domeny, którą jesteś zainteresowany).
Cóż, nic jednak nie zastąpi oryginalnych treści i na takie warto stawiać. Jeśli jednak czujesz się przyparty do muru i zmuszony do re-publikacji treści, pamiętaj o powyższych zasadach.
Skuteczne call-to-action
Chcesz wiedzieć więcej o dobrych praktykach budowy strategii content marketingowej, a może potrzebujesz skutecznych treści? Zobacz jak możemy Ci pomóc i zapytaj o współpracę. Do zobaczenia!
Bądź mistrzem content marketingu. Zobacz: Oferta #HappyContent a może #HappyEdukacja?
Hej,
Ja osobiście staram się nie udostępniać nigdzie swojej treści pod niezmienioną postacią. Przy moich działaniach promocyjnych stawiam na systematyczność i ewentualne podarowanie drugiego życia artykułowi, który okazał się interesujący dla publiczności, ale jak już napisałeś – w zupełnie innej formie.
Dzięki za merytoryczny wpis. 🙂