Jak zaskakiwać treściami, kiedy wszystko już było, kiedy wszystko już zostało napisane? Content marketing dla wymagających to wykorzystanie nowinek technologicznych oraz coraz więcej wiedzy na temat zachowań konsumenta.
W 2016 roku na Nowym Kongresie Online Marketingu opowiadałam o tym, jak wykorzystać siłę nowych technologii do zaskakujących i skutecznych działań content marketingowych.
Sprawdźmy co z tego jest aktualne dziś – które technologie trafiły pod strzechy, co było chwilową modą, a co zupełnie przeminęło bez echa.
Dowiedz się jak dziś zaskoczyć swojego odbiorcę działaniami content marketingowymi. W ogromnym szumie informacyjnym nie wystarczy już bowiem kolejna zwykła treść. W strategii content marketingowej bacznie zwracamy uwagę na zachowanie konsumenta, jego potrzeby i… pracę jego mózgu. Jeśli do tego dołączymy nowinki technologiczne, które połączą treści z doświadczaniem (internet of experience), otrzymujemy przepis na sukces.
Oto prezentacja z 2016 roku.
Nowe technologie i trendy w content marketingu
Neuromarketing
W minionych 5 latach bardzo rozwinął się neuromarketing. Jeszcze więcej wiemy o naszych wyborach i zachowaniach, ale także marketerzy zaczęli zdecydowanie bardziej interesować się mózgiem człowieka.
Coraz więcej firm stawia w komunikacji na persony i mapę empatii, a zatem obszar emocji jest z pewnością tym z ważniejszych.
Czytaj także:
Dotyk i głos
Algorytmy Google’a, które są coraz doskonalsze w wyszukiwaniu głosowym, ale także rozwój sztucznej inteligencji oraz asystentów głosowych sprawiły, że zdecydowanie projektowanie treści pod dotyk i głos ma się bardzo dobrze.
Czytaj także: Jak koliber wpływa na tworzenie treści
Treści w rękach robotów?
Wiele systemów generuje automatyczne treści, raporty, a nawet newsy. Jednak ostatnie lata i problem fake newsów na szeroką skalę (spotęgowany przez pandemię) pokazały, że potrzebujemy dziennikarzy czy generalnie ludzkiego czynnika w dbaniu o treści, o jakość, o prawdę i o selekcję. Roboty zatem tak, są i rozwijają się, ale czynnik ludzki jest dzisiaj w treściach ważniejszy niż kiedykolwiek wcześniej.
Foto i wideo 360
Rozwój nowych technologii i gadżetów przyniósł rozkwit w formatach foto i wideo. Jeszcze kilka lat temu ciekawostką były zdjęcia i nagrania 360 stopni. Dzisiaj trafiły pod strzechy, a do tego pojawiły się drony wykorzystywane na masową skalę, które również uatrakcyjniają działania content marketingowe.
ROR oraz ESP
Już naprawdę niewielu jest marketerów, którzy podważaliby ROR (return-on-relationships). Wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że budowanie społeczności wokół marki opłaca się i przynosi wymierne rezultaty.
Podobnie jest z ESP (emotional selling proposition). W content marketingu najskuteczniejszą drogą jest dziś stawianie na treści edukacyjne, oparte o wiedzę oraz jednocześnie na treści oparte o emocje, które poruszają społeczności i są zdecydowanie chętniej udostępniane.
Natychmiastowość
Nic się tutaj nie zmieniło. Choć mogłoby się wydawać, że pandemia koronawirusa, która rozpoczęła się w 2020 roku przyniosła spowolnienie w stylu życia, to jednak związana z tym postępująca digitalizacja jeszcze bardziej wpłynęła na nasz odbiór rzeczywistości „tu i teraz”. Szkolenia, spotkania, konferencje – wszystko dzieje się online, natychmiast, często na żywo. Poczucie natychmiastowości i oczekiwania szybkiej komunikacji czy obsługi jest więc w nas nadal i to jeszcze mocniejsze.
Był Twitter TV, a jest… dominacja wideo
Era wideo pojawiła się na tak wielką skalę dosyć nagle. Najpierw były nieśmiałe zapowiedzi, że wideo zdominuje treści w internecie i ani się obejrzeliśmy i tak się właśnie stało. Od wprowadzenia wideo jako formatu na Facebooku, a następnie IG TV, do potężnej popularności wideo, minęło niewiele czasu.
Selfie?
Jeszcze kilka lat temu mówiliśmy o nowej modzie na selfie czy o selfie jako trendzie. Dzisiaj absolutnie nikogo selfie nie dziwi, a standardem jest selfie-wideo, które rozpropagował Instagram narzędziem Stories.
Także selfie, choć jeszcze kilka lat temu dla niektórych było egzotyką w komunikacji, dzisiaj jest już absolutnie normalnym zachowaniem czy narzędziem do zachęcenia w tworzeniu UGC (user-generated-content).
Mobile
Ile to razy na konferencjach powtarzane było „rok mobile”? Myślę, że kilka ładnych lat aż w końcu pewnego dnia obudziliśmy się i wszyscy zrozumieliśmy, że mobile to jest codzienność, rzeczywistość i obowiązek.
W content marketingu oczywiście dużo się w tym zakresie dzieje – aplikacje, działania w serwisach społecznościowych czy połączenie eventów z social media. Mamy zatem życie mobile i nic nie wskazuje na zmiany w tym zakresie.
Human first!
W przyglądaniu się nowych technologiom i ich rozwojowi, trendom oraz nadchodzącym i przemijającym modom jedna zasada jest bardzo ważna – człowiek nie uczy i nie zmienia się tak szybko jak maszyna.
Czytaj także: Persona w content marketingu